Końcowe przygotowania do sezonu dały efekty. Marcowy 300 kilometrowy nabieg, jak i treningi siłowe były optymalne dla mnie co czułem na początku 21 kilometrów, jak i w środku dystansu, czy finiszu.
2 kilometr, rozciągamy kolumnę. |
Są takie starty, kiedy wszystko idzie zgodnie z planem. Nie tylko, jeśli chodzi o formę, czy założenia taktyczne na negative split, ale i pogodę. Tak było tym razem i takich startów wszystkim życzę.
Życióweczka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz